Europe, Financial sector, strefa euro

123 seminarium BRE-CASE: Unia bankowa – skutki dla UE, strefy euro i dla Polski

Wspólny nadzór bankowy, scentralizowane gwarantowanie depozytów oraz wspólny system kontrolowanej likwidacji banków i uporządkowanej sanacji banków z problemami to podstawowe filary projektowanej unii bankowej, która ma być obligatoryjna jedynie dla (17) krajów strefy euro. Najbardziej zaawansowane są prace projektowe dotyczące instytucji europejskiego nadzoru bankowego. Unia bankowa ma zapewnić wzrost stabilności finansowej w UE. Twierdzi się, że to będzie klucz do zarządzania kryzysem i długoterminowej finansowej stabilności.

Czy unia bankowa uporządkuje, czy też pogłębi chaos? Zdaniem M. Groszka, wiceprezesa ZBP na razie zapowiada się pogłębienie chaosu regulacyjnego, ponieważ można się spodziewać, że unia bankowa nałoży nowy ustrój na wprowadzone już w reakcji na ostatni kryzys regulacje i instytucje oraz rozwiązania, które są już w toku przygotowań. Jednym z istotnych problemów jest także to, że unia bankowa obejmie 17 krajów UE a nie wszystkie 27. Nie można jednak wykluczyć, że z tego chaosu nie powstanie bardziej uporządkowana całość. Unia bankowa może dać asumpt do bardziej systemowego podejścia. Być może system DGS (Deposit Guarantee Scheme), nadzoru bankowego, SRB (Single Rule Book),
czy BRRP (Bank Recovery and Resolution Proposal) będą w większym stopniu ujednolicone, jeśli przyjdzie stosować te rozwiązania w ramach unii bankowej. W Komisji i Unii Europejskiej cały czas trwa jeszcze poszukiwanie rozwiązań, nie ma jasnej strategii docelowego modelu regulacji sektora bankowego. Z drugiej strony patrząc dziś na postawę niektórych krajów spoza strefy euro trudno liczyć na osiągnięcie celu większej harmonizacji i jednolitego rynku finansowego w skali 27, czy niedługo już 28 krajów UE.

Unia bankowa ma przywrócić efektywność polityce pieniężnej – stwierdził A. Raczko, członek Zarządu NBP. Wspólna polityka pieniężna oznacza, że podmioty o zbliżonej zdolności kredytowej, niezależnie od kraju, w którym funkcjonują, powinny otrzymywać kredyt na zbliżonych warunkach, w szczególności o podobnym poziomie stopy procentowej, a środki finansowe powinny przepływać z krajów o względnej ich obfitości do krajów o względnym niedoborze. Warunki realizowania celu wspólnej polityki pieniężnej to: (a) zbliżony poziom inflacji w krajach strefy euro, (b) swobodny przepływ środków finansowych, (c) wolna konkurencja pomiędzy podmiotami świadczącymi usługi finansowe (brak istotnego arbitrażu regulacyjnego), (d) zintegrowana infrastruktura finansowa (platformy rozliczeniowe), (e) zbliżony poziom rentowności instrumentów finansowych o zerowym ryzyku w krajach strefy euro.

Polska powinna uczestniczyć we wszystkich aspektach unii bankowej otwartych dla krajów spoza strefy euro – stwierdził W. Kwaśniak, wiceprzewodniczący KNF. Przede wszystkim ze względu na wielkość polskiego sektora bankowego i jego stopień powiązania z systemem bankowym państw strefy euro. Wszystkie sektory finansowe, które będą poza unią bankową, mogą być narażone na różne negatywne skutki faktu, że strefa euro będzie cieszyć się szczególnym nadzorem i zaufaniem rynków, a zaufanie rynków przekłada się też na rentowność papierów dłużnych krajów UE. Jeśli unia bankowa powstanie, w interesie Polski jest wynegocjowanie dobrych warunków współpracy tak, aby Polska zachowała efektywny nadzór i możliwość dalszego rozwoju polskich banków. Oczywiście pod warunkiem, że Polska będzie miała wpływ na kluczowe decyzje dotyczące unii bankowej. Na te decyzje, które będą skutkowały ewentualnymi kosztami fiskalnymi dla polskiego rynku, czyli ostateczny kształt porozumienia i zasady współpracy. W. Kwaśniak polemizował także z twierdzeniem, że podstawowym celem działania europejskiego nadzoru powinno być doprowadzenie do zmniejszenia banków, które dzisiaj generują duży poziom ryzyka dla wybranych państw i europejskiego rynku. Bowiem nie jest to zadanie łatwe a jego przeprowadzenie wymaga czasu, zwłaszcza, że nie ma procedur związanych z resolution. I szybko nie powstaną, ponieważ zakładają, że banki będą likwidowane na koszt właścicieli jeszcze przed utratą wypłacalności. Kwestia ta długo jeszcze będzie ciążyła na ostatecznej praktyce nadzorowania banków, ale i również zewnętrznych ocenach efektywności nadzoru europejskiego. A to zdecyduje o stopniu otwartości sektora bankowego na kredytowanie. Zwłaszcza sektora europejskiego, w którym dominuje model bankowości uniwersalnej, i który głównie kredytem finansuje europejskie firmy. A przecież dostępność do kredytu, jego warunki i koszty wpływają na tempo rozwoju gospodarczego.
O skutkach wprowadzenia unii bankowej dla krajów Wspólnoty, strefy euro i Polski  dyskutowali 29 listopada goście 123. seminarium BRE-CASE. Teksty wystąpień panelistów oraz główne tezy seminaryjnej dyskusji będzie zawierał Zeszyt BRE Bank-CASE nr 123.

Retransmisja obrad seminarium na portalu bankier.tv

Seminarium BRE-CASE stało się także podstawą artykułu "Unia wciąż na zakręcie", który ukazał się w "Rzeczpospolitej".