Największe różnice dynamiki cen dla żywności- CASE

Największe różnice między dynamiką cen w internecie a sklepami stacjonarnymi występują dla kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe", zaś najmniejsze dla kategorii "transport" oraz "odzież i obuwie" - wynika z analizy przygotowanej dla PAP przez firmę CASE.

CASE zwraca uwagę na rozbieżności w ramach poszczególnych kategorii koszyka inflacyjnego.

- Na zmiany cen online w mniejszym stopniu wpływają koszty transportu czy wynajmu powierzchni handlowych bądź magazynowych. Z drugiej strony, dzięki łatwości porównywania ofert sprzedawców w Internecie, poziom informacji o rynku jest lepszy. Implikuje to niższe marże handlowe oraz większą elastyczność cenową na zmiany cen konkurentów niż w sklepach stacjonarnych, co działa na korzyść konsumentów - zapowiedział PAP Bartosz Radzikowski, ekonomista w Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.

Reklama

"Należy także pamiętać o nadreprezentacji dóbr nad usługami dostępnymi w internecie" - dodał.

W ocenie Radzikowskiego, półroczna analiza wskazuje na możliwość istnienia relacji zbieżności między poziomami inflacji konsumenckiej offline i online w Polsce, choć ze względu na niedostateczny szereg czasowy nie jest to przesądzone.

- Relacja poziomu cen w internecie do tych obserwowanych poza nim wykazuje pewną zbieżność. Mimo niewielkich odchyleń, poziomy indeksów cen online i offline podążały w tym samym kierunku w okresie listopad 2015 - maj 2016. Pogłębienie się deflacji w relacji mdm na początku roku zostało odczytane z podobną siłą przez obydwa indeksy. Może to świadczyć o występowaniu w Polsce relacji zbieżności między cenami offline i online, jest jednak zbyt wcześnie, aby o tym przesądzać - powiedział.

Poniżej zestawienie szacunków CASE CPI z danymi GUS. Dane dotyczą dynamiki cen w ujęciu miesięcznym.

W poniedziałek CASE podało, że w czerwcu ceny w internecie w ujęciu miesięcznym spadły o 0,3 proc. GUS podał w tzw. szacunku flash, że w czerwcu ceny towarów i usług wobec maja wzrosły o 0,2 proc.

Wskaźnik online CASE CPI został opracowany na początku 2015 r., a pierwsze odczyty poziomów cen online miały miejsce w listopadzie zeszłego roku.

Poniżej skumulowana zmiana cen w proc. w okresie listopad 2015 - maj 2016 wg CASE i GUS w poszczególnych kategoriach:

Nazwa kategorii CASE GUS waga w koszyku GUS (w proc.)
Żywność i napoje bezalkoholowe -0,20 1,50 24,04
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 1,94 0,60 6,56
Odzież i obuwie -1,92 -2,70 5,47
Użytkowanie mieszkania i nośniki energii 0,36 -0,60 21,04
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego 0,77 0,00 4,99
Zdrowie 1,26 -1,41 5,45
Transport -3,36 -2,51 8,72
Łączność 0,00 -0,70 5,27
Rekreacja i kultura -0,99 -3,17 6,63
Edukacja 4,13 0,00 1,01
Restauracje i hotele 2,47 1,10 5,04
Inne towary i usługi 0,15 0,60 5,78

Najwyższy ujemny współczynnik korelacji między odczytami offline i online, w okresie listopad 2015 r. - maj 2016 r., wystąpił dla kategorii "ceny żywności i napojów bezalkoholowych". W internecie ceny spadły o 0,2 proc., zaś w sklepach stacjonarnych wzrosły o 1,5 proc.

- Należy kontynuować badania, jednak może to świadczyć o tym, że polscy konsumenci produktów spożywczych poszukują w internecie przede wszystkim oszczędności, a dopiero w drugiej kolejności wygody - ocenił Radzikowski.

Wśród kategorii, w których zmiana poziomu cen miała różny kierunek znalazły się ponadto "użytkowanie mieszkania i nośniki energii" oraz "zdrowie".

- W pierwszym przypadku, wysoki poziom korelacji między odczytami z indeksu GUS i CASE wskazuje, że nie jest to istotna różnica i może wynikać z krótkiej próby. Natomiast w kategorii +zdrowie+, szybszy wzrost cen w Internecie może świadczyć o tym, że osobami decydującymi się na zakupy tych produktów i usług online są konsumenci zamożni i bardzo zamożni. Na podobną zależność wskazują odczyty w kategorii +restauracje i hotele+ - powiedział.

Rozdźwięk między cenami w internecie, a cenami w sklepach stacjonarnych wyniósł dla kategorii "edukacja" 4,1 pkt. proc.

"GUS szacując poziom cen w tej kategorii ma dostęp do cen usług edukacji publicznej, które stanowią większą część kategorii +edukacja+. My nie mamy dostępu do takich danych. Monitorujemy jedynie część prywatną w kategorii +edukacja+ czyli kursy, w tym językowe, szkolenia czy korepetycje" - powiedział Radzikowski.

Wśród dwóch kategorii, w których ceny online i offline wykazały w ostatnich miesiącach zbliżoną dynamikę są "transport" oraz "odzież i obuwie".

"Jest to zrozumiałe dla transportu, którego większą cześć stanowią wydatki związane z eksploatacją pojazdów samochodowych. Paliwem raczej nie handluje się w sieci, stąd online CASE CPI mierzy w tym przypadku poziom cen zaobserwowany na stacjach. W kategorii "odzież i obuwie" mocniej taniały produkty poza Internetem, co może być wstępnym argumentem poddającym w wątpliwość powszechne przekonanie o tańszych zakupach odzieży w Internecie" - dodał Radzikowski.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | case | GUS | ceny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »